UZDRAWJ人SIE
OSSRITMOS
JGNOSTR人D人MUS
jaskrawiejonce
HUNOWS
UCZCIWIESIE
INGST人R人WJ人R人
ZDROWIEJE 8
E N E R G Y ^*^*^ P L 人 T F O R M
UMYSŁ CZYSTY WIEDZA
PROSTA INTUICJA DeRWISZ SE
masarz maurii session
poetas dzejnieks કવયિત્રી
कवि básnik pesnik şair شاعر költő file 詩人 პოეტი ಕವಿ
人 -
ludzie
人 詩 -
poemat ludzie
Pewnie nawet nie wiecie, ale w Polskim wojsku, jest teoretyczna możliwość odbycia służby zasadniczej jako snajper
Na pewnym militarnym forum, wyczytałem opowiadanie gościa, u którego na kompanii był typ, który właśnie służbe odbywał jako snajper. Przez cały okres służby tachał ze sobą 5kg SWD, a strzelił tylko dwa razy - dwa pudła. Nawet nie wiedział jak obsługiwać taką broń.
Prawda jest taka, że w polskiej armii nie ma snajperów. Kiedyś był strzelec wyborowy w drużynie, przy oddziałach zmechanizowanych. Mieliśmy ruskie SWD, do tego była specjalna książeczka ja się tego używa, ale i tak nie miał kto szkolić. A tak dla jaj to wg prawa, strzelcem może być tylko szeregowy, lub starszy szeregowy. A
kadra, pod i oficerska teoretycznie nie mogła nawet takiej broni mieć w rękach.
Nawet gdy kupiliśmy ponad 200 karabinów fińskich SAKO
http://www.specops.com.pl/taktyka_czarna/uzbrojenie_at/skao_trg_22/sako_trg_22.htm
to nikt nie wiedział jak tym strzelać, bo już nawet książeczki nie było. Więc psuli tak karabiny, jak i lunety. Koszt jednego karabinu to ok 55 000 zł